Jeżeli uważacie, że Chiny osiągnęły już maksimum możliwości w podrabianiu projektów innych, to jesteście w błędzie. Po ubraniach i technologii (choć trzeba przyznać, że przedstawiciele Państwa Środka potrafią stworzyć też swoją, bardzo dobrej klasy), wzięli się za motoryzację! Efekt? Zobaczcie sami.
Songsam to chińskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne. Efektem pracy inżynierów z tej firmy jest Songsam SS Dolphin. Azjaci reklamują auto jako hybrydę plug-in z silnikiem 1,5 litra, która ma podbić motoryzacyjny świat. Kontrowersje w tym przypadku wzbudza nie tylko nazwa (SS to raczej niemile widziany skrót w Europie), ale i… wygląd.
SS Dolphin przypomina bowiem pokraczną kopię Corvetty C1. Nikt się do tego oczywiście nie przyzna, jednak podobieństwo jest naprawdę spore. Co o tym sądzicie?
(fot. pixabay.com)